Reklamy regularnie przypominają nam, jak dużo bakterii kryje się w toalecie. I pod tym względem akurat telewizja nie kłamie ani nie wyolbrzymia. Sedes jest siedliskiem zawrotnych ilości drobnoustrojów.
Dlatego warto go czyścić jak najdokładniej. Obecnie większość ludzi korzysta z mocnych detergentów stworzonych właśnie z myślą o myciu tej części łazienki. I te środki są bardzo skuteczne ale też do pewnego stopnia toksyczne. Zawarte w nich substancje, często żrące, trafiają do wód a następnie do gleby.
To nie wpływa pozytywnie na naszą planetę oraz w konsekwencji na nas. Dlatego właśnie warto przemyśleć sięgnięcie po środki ekologiczne.
Metoda naszych babć
Dzisiaj ciężko w to uwierzyć, ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu środki czystości nie były wcale aż tak bardzo powszechne. Jeszcze babcie niektórych z nas pamiętają, że mydła używało się do prania i mycia głowy.
Oczywiście dawne pokolenia miały też swoje sposoby na czystą toaletę. Przez przypadek były one również ekologiczne.
Jeśli chcemy umyć wnętrze sedesu czymś, co aktywnie będzie walczyć z bakteriami, sięgnijmy po ocet.
Jego zapach nie należy do przyjemnych, ale na szczęście nie pozostaje w powietrzu szczególnie długo. Poza tym, możemy zacząć walczyć z nim już na starcie.
Do domowego detergentu warto dodać też olejki eteryczne. Na rynku znajdziemy szeroką gamę tego typu produktów o właściwie wszystkich możliwych zapachach. Soda z octem może więc pachnieć miętą, lawendą czy cytrusami.
Szare mydło umyje nie tylko ciało…
Dzisiaj mydło jest dostępne w dziesiątkach różnych odmian i rodzajów. W płynie, zapachowe, z pillingiem.
Kiedyś jednak w sklepach można było kupić właściwie tylko jedno – mydło szare. Dzisiaj wiele osób wciąż po nie sięga.
Korzystają z niego ludzie, których skóra ulega podrażnieniu po stosowaniu niektórych środków chemicznych.
Bo szare mydło to po prostu mydło… Z założenia ma nie zawierać zbędnych dodatków.
I tutaj bardzo ważna informacja. Szare mydło wykazuje również właściwości antybakteryjne. Możemy więc umyć nim toaletę w następujący sposób:
-
Odcinamy kawałek mydła
-
Ostrożnie dodajemy niewielkie ilości wody. Nie chodzi nam o to, aby rozpuścić mydło całkowicie, ale aby zrobić z niego formę „paćki”.
-
Tak powstałą mazią nacieramy wnętrze toalety.
-
Rozpuszczone mydło pozostawiamy w zagięciach toalety.
-
Po kilkunastu minutach spłukujemy.
-
Jeśli mamy wrażenie, że zabrudzenia pozostały, operację możemy powtórzyć.
Jeśli chcemy, aby toalety również pachniała, możemy ją dodatkowo spryskać ją roztworem wody i naturalnego olejki eterycznego. (Dobre środki ekologiczne do czyszczenia toalety znajdziesz tutaj: https://rodzinaeko.pl/toaleta)
Użyj sody oczyszczonej
Soda oczyszczona to tak naprawdę wodorowęglan sodu. Proszek o właściwościach zasadowych. Tak, jest to preparat chemiczny, ale jednocześnie na tyle bezpieczny, że regularnie stosuje się go w kuchni.
Soda oczyszczona w połączeniu z kwasami spulchnia i wchodzi w reakcję. Dlatego właśnie często dodaje się ją do ciast.
Co ciekawe, równie dobrze możemy ją wsypać do toalety…
Metoda pierwsza to właśnie rozprowadzenie proszku po wewnętrznych ściankach sedesu i pozostawienie go tam na odpowiednio długi czas.
Metoda druga to stworzenie roztworu. W tym celu do butelki ze spryskiwaczem musimy wsypać pół torebki sody oczyszczonej. Na proszek wkraplamy sok z połówki cytryny i dopełniamy wodą.
W ten sposób uzyskujemy środek, który skutecznie usuwa bród i jednocześnie ładnie (i naturalnie) pachnie.
Umyj toaletę wodą utlenioną
Bardzo silny i jednocześnie naturalny środek dezynfekujący to woda utleniona. Znamy go wszyscy od dziecka. Babcie i mamy polewały nim nasze stłuczone kolana i rozcięte czoła.
Substancja po kontakcie z raną lekko się pieni i czasami syczy. Co istotne woda utleniona będzie tak samo zachowywać się, jeśli dodamy ją do toalety.
Mała butelka tej popularnej substancji odkażającej jest dosyć tania, bo kosztuje niewiele powyżej dwóch złotych.
Możemy jednak korzystać z niej jeszcze bardziej oszczędnie. Nadtlenek wodoru możemy dodać do naszego rozpylacza z octem i olejkami eterycznymi.
W ten sposób uzyskamy preparat, który bardzo dobrze czyści i jednocześnie sprawnie usuwa mikroorganizmy.
Źródło: Rodzinaeko.pl
