5 rzeczy przed którymi mężczyźni się wzbraniali, a teraz je kochają
Mówi się, że kobieta zmienną jest, ale my sądzimy, że i panowie są równie zmienni i naszą tezę Wam udowodnimy. Otóż panie są otwarte na nową modę, z kolei panowie już nieszczególnie. Jednak po jakimś czasie i oni zmieniają zdanie. Jeżeli chcecie poznać 5 rzeczy, przed którymi mężczyźni się wzbraniali, a teraz je kochają, to koniecznie przeczytajcie nasz tekst.
Top 1: Dopasowany i taliowany garnitur
Jeszcze dekadę temu panowie na myśl o dopasowanym garniturze często się denerwowali. Jako argument można było usłyszeć, że jest niewygodny i to bardzo…ale ta druga rzecz nie nadaje się do publicznego pisania. Ale jak to zwykle bywa zdanie zmienili i to o 180 stopni. Tak, panowie pokochali dopasowane garnitury i taliowane marynarki i czasami aż można odnieść wrażenie, że za bardzo. To my kobiety musimy przekonywać nie raz, nie dwa, że dany ciuch jest zbyt mały. Ale ta miłość do obcisłych ubrań objęła także odzież codzienną. Aż chce się powiedzieć: „a nie mówiłyśmy”. No właśnie mówiłyśmy i to tak często, a jednak to nie docierało. Ale jak wiadomo nie od dziś panowie nie są najlepszymi słuchaczami.
Top 2: Camelowy płaszcz
Wielu facetów uwielbia puchowe kurtki, które potrafi nawet zakładać na garnitur. W sumie nawet premier Morawiecki czasami taką modę prezentuje. Ale do rzeczy, otóż przez wiele lat, wiele kobiet prosiło swoich partnerów o to, aby zakupili elegancki płaszcz, ale ich prośby, a często i groźby (bo sama Ci go kupię) spełzały na niczym. Aż nadszedł ten dzień, że płeć piękna zaczęła nosić stylowe, camelowe płaszcze, a już po krótkim czasie i panowie takie płaszcze pokochali. Aż chce się rzec, od miłości do nienawiści i tak rzeczywiście jest w przypadku choćby tych płaszczy. W końcu płaszcze camelowe to kwintesencja dobrego stylu, elegancji i każdy w nich wygląda wręcz obłędnie. A więc to naprawdę dobry wybór.
Top 3: „Nie będę nosił torby”
Jak często słyszałyście zdanie „nie będę nosił torby…”. Pewnie często, a jak jest teraz? No właśnie i tutaj także panowie zmienili zdanie o 180 stopni. Torba na garnitur, która zresztą doskonale sprawdza się nawet do pracy, gdzie obowiązuje najbardziej formalny dress code stała się ich ukochaną. Ale trudno znowu się temu dziwić, wszak taki model jest naprawdę szałowy. Doskonale pasuje do eleganckiej odzieży, ale i tej codziennej dodaje sporą nutę stylu. A jednocześnie nie możemy nie wspomnieć o samej funkcjonalności, która jest na miarę współczesnego mężczyzny. Do tego wygoda i design. Zatem taka torba to najlepszy wybór.
Top 4: Spodnie ze ściągaczem
Tak jak w przypadku biznesowej torby na garnitur, tak w przypadku spodni ze ściągaczem musiało upłynąć trochę czasu, by ta miłość rozkwitła. Choć jak można się domyślić początki bywały trudne. Pierwszy zarzut, jaki panowie mieli do spodni ze ściągaczem dotyczył właśnie ściągacza. Choć bądźmy szczerzy, co oni mieli do tego ściągacza, to do teraz nie rozumiemy. Ponadto kolejny zarzut odnosił się do braku wygody, choć jak możecie się domyślić i on był wyimaginowany. Ale w końcu nastał ten dzień i mężczyźni pokochali spodnie tego typu, choć szczerze teraz aż za często w nich chodzą. Jakie są ulubione spodnie facetów? Oczywiście te ze ściągaczem, które zdetronizowały nawet jeansy czy też dresy.
Top 5 Zamszowe mokasyny
Mężczyźni uwielbiają wygodę, zatem wielu z nich najczęściej wybiera obuwie sportowe, a zasadniczo wybierało. Otóż i te buty powoli stają się mniej popularne niż…mokasyny. Polubienie tych butów przyszło oczywiście z opóźnieniem. Najpierw były to buty dziwne, potem stały się ciekawymi, a teraz są ulubione. I tak właśnie narodziła się miłość do mokasynów, która trwa już dobre kilka lat i co ciekawe nic nie wskazuje na to, żeby miała minąć. Co w sumie dla nas kobiet dosyć zrozumiałe, bo my też kochamy mokasyny, oj jak my kochamy mokasyny, szpilki, kozaki…Trochę się rozmarzyłyśmy.
Nasz tekst jasno potwierdza tezę, że mężczyzna zmiennym jest. Zatem może już za niedługo nastanie taki dzień, że panowie pokochają spodnie z wysokim stanem albo też kuloty. Choć szczerze mamy nadzieje, że jednak to nie nastąpi.