Duże, szerokie stopy dla wielu kobiet stanowią źródło kompleksów. Co gorsza, jak wynika z badań naukowych, w ostatnich latach liczba kobiet z dużymi stopami mocno wzrosła, Szacuje się, że w 2004 roku średni rozmiar damskiego obuwia wynosił 37,5, a w 2014 roku już 39.
Dodatkowo, badania mające na celu określenie stosunku płci pięknej do tej zmiany wykazały, że ogromna większość pań, bo aż 82 % kobiet noszących rozmiar 40 lub większy, wstydzi się swoich stóp. Stąd zapewne wzięły się pejoratywne ich określenia, takie jak „platfusy”, „płetwy”, „kajaki”.
Duże i szerokie stopy powodem do wstydu?
Większość kobiet obdarzonych większymi stopami przyznaje, że duży rozmiar buta, to nie jest jeszcze taka straszna tragedia. O wiele gorzej, kiedy stopa jest nie tylko długa, ale też szeroka. Potwierdzeniem dla tej teorii będzie fakt, że większość posiadających duże stopy pań stara się ten fakt kamuflować. W rozmowach z przyjaciółkami, pytane o rozmiar buta, unikają odpowiedzi lub zaniżają numer, w sklepie obuwniczym często mają problem z przyznaniem się sprzedawczyni jakiego rozmiaru szukają.
Największym powodem do wstydu jest jednak dla tych osób konieczność zdjęcia obuwia w miejscach publicznych. Co jest źródłem tych kompleksów? Najprawdopodobniej pokutujące w naszej, i nie tylko, kulturze, że małe, zgrabne, wąskie stópki są „arystokratyczne”, a większe i szerokie mało kobiece, a wręcz męskie. Tak naprawdę nie ma się jednak czego wstydzić, najważniejsze aby stopy były zadbane, wtedy rozmiar noszonego obuwia zejdzie na dalszy plan.
Czy większe stopy faktycznie utrudniają życie?
Pomijając występujące u kobiet z dużymi i szerokimi stopami poczucie dyskomfortu, należy się zastanowić, czy większe stopy naprawdę mogą utrudnić życie. W tym wypadku, jedyną komplikacją jest dobór odpowiedniego obuwia. Najlepiej decydować się na buty skórzane i zamszowe, gdyż te naturalne materiały są bardziej podatne na rozciąganie, dostosowują się do kształtu i szerokości stopy i tym samym ryzyko otarć i odcisków ulega minimalizacji.
Jeżeli natomiast zdarzy się, że kupione buty są za wąskie lub ciut za małe, można je oddać do szewca, który jest w stanie rozciągnąć je zarówno na długość jak i na szerokość. Warto też pamiętać, co niestety dla wielu kobiet może być złą wiadomością, że o wiele bardziej podatne na rozciąganie są buty na płaskiej podeszwie, niż na obcasie lub szpilce. Kolejną użyteczna wskazówką może być to, że lepiej unikać obuwia z ekoskóry i plastiku, które z kolei nie są podatne na rozciąganie i mogą stanowić źródło dyskomfortu.
Szerokie stopy a rynek obuwniczy
Zakup odpowiednich butów stanowi bez wątpienia nie lada wyzwanie dla każdej kobiety. Producenci obuwia, zdając sobie sprawę ze zróżnicowania co do wielkości i szerokości ludzkiej stopy, starają się ułatwić sobie zadanie. Idą zatem w kierunku uniformizacji, zamiast różnorodności.
W efekcie hurtownie butów damskich nie są w stanie sprostać oczekiwaniom wszystkich klientów – oferowane przez nie produkty są zazwyczaj za szerokie na kobiety z wąską stopą, a przy tym ciągle za wąskie na te z szerszą stopą. Kolejnym problemem jest to, że w przypadku wielu kobiet stopa jest znacznie węższa w pięcie i dużo szersza w palcach. W związku z tym, zuniformizowane obuwie, mimo, że dobrane jeśli chodzi o długość, będzie z takiej stopy zwyczajnie spadało.
Ten problem zaczynają powoli dostrzegać niektóre firmy i w hurtowniach obuwia damskiego zaczynają się pojawiać produkty dostosowane do „budowy anatomicznej” klientów. Trend ten z powodzeniem daje się zaobserwować przeglądając internetowe sklepy i hurtownie butów damskich, takie jak choćby Sosimply. W ofercie wielu znanych marek można bez trudności znaleźć duże numery butów (41, 42 i większe), ale też różne szerokości w obrębie tego samego modelu.
Niestety, na dzień dzisiejszy, taką rozbudowaną ofertę posiadają przede wszystkim renomowane firmy, gdzie jakość idzie w parze w wysoką ceną i nie każdy może sobie pozwolić na zakup takiego obuwia. Wtedy pozostaje zakup modeli, wśród których łatwiej znaleźć szersze obuwie, czyli espadryli, mokasynów i sportowych sandałów.
